Ostatni miesiąc upłynął pod znakiem utrzymujących się mrozów i warunków atmosferycznych, do których w ostatnich latach nie przywykliśmy. Odczuły to różne sektory życia społecznego i gospodarki. Mowa tu między innymi o energetyce. W wielu miejscach naszego kraju (m.in. w Warszawie) doszło do awarii sieci ciepłowniczych.
Gwałtowne zmiany temperatur były przyczyną uszkodzeń rurociągów. Efektem tego była konieczność okresowego przesiedlenia mieszkańców. Jeszcze kilka miesięcy temu, mało kto podejrzewał, że przez niskie temperatury, część nas straci dach nad głową. Brak ogrzewania i ciepłej wody użytkowej w środku zimy, może nieść ze sobą katastrofalne konsekwencje. Dlatego też, coraz większą popularność zyskują źródła ciepła, które gwarantują pewnego rodzaju niezależność. Do takich rozwiązań należą z pewnością kominki. Technologia znana od wielu dekad, obecnie przeżywa swoje lata świetności. Wszystko to za sprawą rozwoju technologicznego. Producenci kominków dostosowują swoje produkty do współczesnych norm. Mowa tu między innymi o certyfikacie Ecodesign. Dzięki niemu, kominki są ekologiczne i wydajne. Wkłady kominkowe bądź kominki wolnostojące (piece typu koza) doskonale sprawdzają się jako wsparcie głównego źródła ciepła. Nie tylko zapewniają bezpieczeństwo energetyczne ale również generują oszczędności. Po wielu łagodnych zimach, mało kto spodziewał się ataku mrozów i obfitych opadów śniegu w 2021 roku. Biorąc pod uwagę jak nieprzewidywalne są długoterminowe zachowania klimatu, warto zabezpieczyć się już dziś i zainwestować w kominek.
Bezpieczeństwo energetyczne
W jaki sposób kominki są gwarancją bezpieczeństwa energetycznego? Mogą one wspierać główne źródło ciepła na dwa sposoby: za pomocą płaszcza wodnego lub systemu dystrybucji gorącego powietrza. Pierwsza opcja jest zintegrowana z instalacją centralnego ogrzewania budynku. Kominek z płaszczem wodnym (innowacyjne rozwiązania Defrohome) działa analogicznie do kotła. Woda podgrzewana w płaszczu jest transportowana do grzejników lub ogrzewania podłogowego.
Kominek z systemem dystrybucji gorącego powietrza to nic innego jak system kanałów rozprowadzonych po budynku. Przewodami transportowane jest powietrze ogrzane przez kominek. System ten może działać grawitacyjnie lub przy wsparciu wentylatorów. Niestety, w przeciwieństwie do kominka z płaszczem wodnym, wkład kominkowy z systemem dystrybucji gorącego powietrza nie może uczestniczyć w przygotowaniu ciepłej wody użytkowej.
W kontekście bezpieczeństwa energetycznego szczególnie ciekawym rozwiązaniem jest właśnie system DGP. Dlaczego? Otóż, możliwość pracy grawitacyjnej, czyni to urządzenie całkowicie niezależnych od zewnętrznych dostaw energii. Możemy efektywnie ogrzewać dom nawet podczas przerw w dostawie prądu.
Ekonomia
Kominek jako wsparcie głównego źródła ciepła to również rozwiązanie niezwykle ekonomiczne. Koszt wytworzenia 1 kWh energii cieplnej za pomocą nowoczesnego kominka (odwiedź Defrohome.pl i dowiedz się więcej) to około 0,1 zł. Jest to zdecydowanie najniższa cena na rynku. Dla porównania, ogrzewanie domu gazem jest prawie trzykrotnie droższe. Z tego wynika fakt, że każda chwila, w której kominek zastępuje główne źródło ciepła to czysta oszczędność. Kominek to niezwykle rentowna inwestycja , która zwraca się bardzo szybko i pozwala nam spokojnie spać, bez obawy o przerwy w dostawie energii.
Tekst zewnętrzny, artykuł sponsorowany
Czytelniku pamiętaj:
Niniejszy artykuł ma wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowi poradnika w rozumieniu prawa. Zawarte w nim treści mają na celu dostarczenie ogólnych informacji i nie mogą być traktowane jako fachowe porady lub opinie. Każdorazowo przed podejmowaniem jakichkolwiek działań na podstawie informacji zawartych w artykule, skonsultuj się ze specjalistami lub osobami posiadającymi odpowiednie uprawnienia. Autor artykułu oraz wydawca strony nie ponosi żadnej odpowiedzialności za ewentualne działania podejmowane na podstawie informacji zawartych w artykule.
