Kuchnia połączona z salonem to bardzo efektowne i funkcjonalne rozwiązanie, na które decyduje się coraz więcej osób. W czasopismach dotyczących urządzania wnętrz można znaleźć wiele ciekawych propozycji na aneks kuchenny w pokoju dziennym i jest to obecnie bardzo popularny patent. Czy warto jednak ślepo podążać za trendami? Kiedy połączyć salon z kuchnią? Jakie są plusy i minusy tak zaplanowanej przestrzeni? Poniżej postaramy się odpowiedzieć na te pytania.
Kiedy połączyć kuchnię z salonem?
Warto zdecydować się na ten krok, gdy nasza obecna kuchnia nie posiada okien. W takim pomieszczeniu ciężko jest o dopływ świeżego powietrza i musi być ono stale doświetlane sztucznym światłem. Z tego powodu otworzenie kuchni na salon będzie dobrym posunięciem. Należy jednak postarać się, aby kuchnia znajdowała się możliwie jak najbliżej drzwi wejściowych. Dzięki temu unikniemy noszenia toreb z zakupami przez całe mieszkanie.
Drugim rozsądnym powodem, dla którego warto połączyć kuchnię z salonem, jest możliwość stworzenia dodatkowej sypialni w miejscu dawnej kuchni. Oczywiście takie rozwiązanie warto rozważyć wyłącznie w przypadku, gdy pokój, w którym chcemy stworzyć aneks kuchenny jest przestronny i dociera do niego dużo światła dziennego. W słabo oświetlonych pomieszczeniach poniżej 20 m2 może to być bardzo trudne zadanie, ponieważ ciężko jest rozsądnie zaaranżować takie wnętrze, aby nadal było funkcjonalne.
Kuchnia z salonem – zalety
Połączenie kuchni z salonem sprawia, że pomieszczenie staje się centrum życia towarzyskiego rodziny. Gotując posiłki, można rozmawiać z gośćmi czy bliskimi, którzy w danym momencie przebywają w salonie. Dzięki przeniesieniu kuchni do salonu, wnętrze może spełniać wiele funkcji. Wyspa kuchenna z powiedzeniem może zastąpić stół jadalniany oraz być blatem roboczym, miejscem do pracy, odrabiania zadań domowych czy grania w gry z dziećmi. Takie rozwiązanie jest też zdecydowanie ciekawsze niż tradycyjna kuchnia. Efektowne barki, wyspy kuchenne, podwieszane oświetlenie, designerskie sprzęty i zabudowa kuchenna są niewątpliwą ozdobą salonu.
Kuchnia z salonem jest modnym rozwiązaniem i wpisuje się w obecnie popularny trend otwartej przestrzeni. Dobrze rozplanowana, optycznie powiększa przestrzeń i dzieli ją na konkretne strefy. Jeśli kuchnia, którą chcemy przenieść do salonu jest bardzo mała i trudno w niej gotować, dzięki otworzeniu ją na pokój dzienny możemy wstawić więcej szafek i lepiej zaaranżować przestrzeń. Decydując się na taki pomysł, zyskamy więcej miejsca do przygotowywania posiłków niż w kuchni zamkniętej.
Kuchnia z salonem – wady
Dużym minusem łączenia kuchni z salonem są zapachy, które unoszą się w trakcie gotowania i pieczenia. Bardzo trudno jest się ich pozbyć pomimo zamontowania najlepszych okapów. Kuchnia otwarta na salon wymaga również porządku. Niepozmywane naczynia czy przypadkowo poutykane przedmioty na blatach wprowadzają bałagan i są widoczne dla gości. W kuchniach łączonych z salonem należy więc bezwzględnie dbać o ład i większość akcesoriów i sprzętów przechowywać w szafkach. Jeśli gotujemy dużo i często, trzeba liczyć się z tym, że dźwięki i hałasy dobiegające ze strefy kuchennej mogą przeszkadzać innym domownikom w odpoczynku po całym dniu pracy. Aneks kuchenny powinien także komponować się z resztą wnętrza. Wiele rozwiązań, które umożliwiają stworzenie spójnej przestrzeni, wymagają większych nakładów finansowych niż w tradycyjnej kuchni, jak na przykład zabudowa zamawiana na wymiar czy wyspa kuchenna.
Zwykle remontujemy mieszkania i urządzamy je w ten sposób, aby służyły nam przez wiele lat. Dlatego przed podjęciem decyzji o połączeniu kuchni z salonem, warto rozważyć wszystkie wady i zalety takiego rozwiązania. Aneks w pokoju dziennym jest z pewnością ciekawym posunięciem, ale również dużym wyzwaniem aranżacyjnym. Warto zastanowić się także, czy taki pomysł jest odpowiedni dla metrażu i planu naszego mieszkania.
Tekst zewnętrzny, artykuł sponsorowany
W większości przypadków spotkałem się z takim rozwiązaniem będącym wynikiem konieczności np. zbyt małego mieszkania (głównie kawalerki o powierzchni <30 mkw)
Wszystko zależy od dbałości o czystość właścicieli. Mam znajomych, którzy mają salon z kuchnią a jednocześnie nie mają zmywarki i naczynia czekają na moment aż uzbiera się ich więcej – nie wygląda to ładnie. Sugerowałem inwestycję w zmywarkę, ale chyba pomysł mój przepadł bo sytuacja od paru lat się nie zmienia.