Co bank bierze pod uwagę przy ocenie zdolności kredytowej?

Zdolność kredytowa jest oceną zdolności kredytobiorcy do spłaty zadłużenia. Każdy bank decydując się na udzielenie kredytu, bierze na siebie ryzyko w postaci nieodzyskania pożyczonej kwoty. Stąd też konieczne jest wcześniejsze sporządzenie oceny zdolności kredytowej klienta banku starającego się o kredyt.

Co dokładnie podlega ocenie w takiej sytuacji?

  • Comiesięczne dochody. Im wyższy dochód, tym większe szanse na otrzymanie kredytu. Wiąże się to również z wysokością kwoty kredytu. Bank wylicza ją, biorąc pod uwagę okres spłaty, jaki interesuje kredytobiorcę oraz maksymalną wysokością poszczególnych rat wraz z odsetkami. Dochód brany pod uwagę podczas badania wyliczany jest na podstawie zaświadczenia przedstawionego przez kredytobiorcę. Zaświadczenie takie wystawia zakład pracy i musi ono dotyczyć co najmniej 3-miesięcznego okresu wstecz.
  • Forma zatrudnienia. Jest to pewien rodzaj zabezpieczenia w sytuacji, gdyby kredytobiorca stracił pracę. Banki wymagają stabilnej umowy. Taką formą jest jedynie umowa na czas nieokreślony trwająca przynajmniej od kilku miesięcy. Dzięki temu wydłuża się okres wypowiedzenia w sytuacji utraty danego stanowiska a tym samym czas na poszukiwanie nowej pracy. Mało prawdopodobna jest także utrata pracy przez pracownika. W praktyce można spotkać się z sytuacją, gdy pracownik zatrudniony jest na umowę na czas określony lub na okres próbny a pomimo to otrzymuje kredyt. Niektórym bankom wystarcza bowiem zaświadczenie od pracodawcy, co do przedłużenia takiej umowy o pracę lub o przejściu na umowę na czas nieokreślony po zakończeniu bieżącej umowy.
  • Informacje o kredytobiorcy. W celu sprawdzenia historii kredytowej swojego klienta banki korzystają z Biura Informacji Kredytowej. Chodzi o sprawdzenie, czy jest on rzetelny wobec wcześniejszych kredytodawców i czy w ogóle kiedykolwiek korzystał z jakiegokolwiek zwrotnego wsparcia finansowego. Pozytywną opinię BIK wydaje wówczas, gdy spłaty dotychczasowych rat kredytowych były terminowe oraz gdy w chwili obecnej brak jest jakichkolwiek zobowiązań.
  • Liczba domowników na utrzymaniu. Na podstawie informacji o zatrudnieniu pozostałych członków rodziny oraz ich liczbie bank ustala, miesięczną kwotę potrzebną na utrzymania wszystkich jej członków. Kwota ta wpływa również na wielkość comiesięcznych dochodów. Przykładowo, o wiele większą zdolność kredytową będzie miał kredytobiorca mieszkający sam niż ten posiadający dzieci, niepracującego współmałżonka lub innych członków rodziny na utrzymaniu. W niektórych sytuacjach, zwłaszcza w małżeństwach o wiele bardziej opłaca się wnioskowanie o kredyt wspólnie ze współmałżonkiem. Dochody są wówczas sumowane, co powoduje wzrost kwoty otrzymanego kredytu.

Każda z powyższych informacji oceniana jest przez bank za pomocą punktów. Najwięcej uzyska ich kredytobiorca o pozytywnej opinii z BIK, zatrudniony na umowę o pracę na czas nieokreślony, posiadający wysokie comiesięczne dochody i nieposiadający nikogo na swoim utrzymaniu. Taka punktacja nazywana jest scoringiem. Kryteriów, które dodatkowo wpływają na ilość uzyskanych punktów, jest jeszcze bardzo wiele, np. posiadane ubezpieczenie, wykształcenie, zaplecze finansowe, posiadane wartości niematerialne i prawne. Wszystko to składa się na badanie zdolności kredytowej, które nie jest prostą procedurą, ale prawidłowo wykonane zmniejsza ryzyko kredytowe banku.

Tekst zewnętrzny, artykuł sponsorowany

0 0 votes
Ocena artykułu:

Poprzedni artykuł

Kolektory słoneczne – sprawdzamy czy to się opłaca?

Następny artykuł

Biokominek – Oryginalny pomysł na wyposażenie mieszkania

Subscribe
Powiadom o
guest

2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
inwestor
inwestor
3 lat temu

Gdy sam zaciągałem kredyt na zakup mieszkania w banku w skrócie mówiono, że mając 5 tys zł na rękę co miesiąc mamy zdolność kredytową w okolicy do 500 tys zł. Analogicznie 3 tys zł i zdolność do 300 tys zł

Profesor_Anatol
Profesor_Anatol
3 lat temu

Stara bardzo znana prawda mówi, że jeżeli nie jesteś w stanie odłożyć sobie wkładu własnego to nie porywaj się na kredyt na nieruchomość. To Cię zniszczy